Książki pod choinkę
Tak się składa, że
ostatnio wszystkie książki, które czytam napisane są przez kobiety. Na prezenty
pod choinkę polecam Wam znakomitą Alexandrę Fuller i jej afrykańskie
wspomnienia, najnowszą prozę Zadie Smith oraz przenikliwe opowiadania zeszłorocznej
noblistki Alice Munro. Świetnie czytało mi się również biografię europosłanki
Róży Thun.
W tym roku
przeczytałam również ciekawe książki pisarek amerykańskich.
Jedną z nich były wspomienia
pt. Brain of Fire młodej dziennikarki
gazety NY Post. Pewnego dnia Susanah
Cannalah zaczęła się bardzo dziwacznie zachowywać w redakcji. Lekarze nie potrafili od razu rozpoznać
przyczyn jej, przypominającego schizofrenię i szybko pogarszającego się, stanu
psychicznego. Po dramatycznych
przejściach trafia na dobrego psychiatrę (imigranta z Syrii), który pomaga zdiagnozować,
co jej naprawdę dolega, i odzyskać panowanie nad swoim życiem. Specjalistyczne
i nowatorskie leczenie w Nowym Jorku kosztowało ją, bagatela, milion dolarów. Na
szczęście autorka mogła liczyć na wsparcie rodziny i na bardzo dobre
ubezpiecznie zdrowotne.
Może oglądaliście
dawno temu Domek na Prerii? To
właśnie rola w tym serialu nadała impet karierze filmowej Melissy Francis. Była
wtedy uroczą kilkulatką, występującą już w
reklamach telewizyjnych. Mimo iż wychowała się w, wydawałoby się, idealnej
rodzinie z amerykańskiej klasie średniej, to jednak jej wspomnienia są słodko-gorzkie.
W Diary of a Stage Mother's Daughter pisze o show-biznesie i dorastaniu przez przez pryzmat toksycznej relacji ze swoją wymagającą wymagającą matką typu tiger mum. Co prawda nauczyła się bycia ambitną, jest teraz dziennikarką ekonomiczną, ale jej historia niesie ze sobą ciężkie do wybaczania rozdziały.
W Diary of a Stage Mother's Daughter pisze o show-biznesie i dorastaniu przez przez pryzmat toksycznej relacji ze swoją wymagającą wymagającą matką typu tiger mum. Co prawda nauczyła się bycia ambitną, jest teraz dziennikarką ekonomiczną, ale jej historia niesie ze sobą ciężkie do wybaczania rozdziały.
Tymczasem jadąc
samochodem do Oregonu, wysłuchaliśmy audiobooka pt. Lean Inn. To manifestu feministyczny amerykańskiej rekinki świata biznesu Sheryll Sandberg.
Słuchaliśmy, jak ważny jest od samego początku równy podział obowiązków
domowych, ale także aktywna postawa na każdym etapie życia zawodowego. Choć
czasem treść była trochę irytująca, to wskazówki, którymi się dzieli się ta
bilionerka i dzisiejsza dyrektor operacyjna Facebooka, są na pewno warte wysłuchania.
Wszystkie trzy
historie oparte są na faktach. Wszystkie trzy ukazają historie kobiet, które
mimo przeróżnych przeciwności losu, uparły się i dopięły swoich celów.
No to teraz
czas na wycieczkę do Barnes&Noble po nowy zapas książek. A może polski aniołek
też przyniesie mi ciekawą lekturę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz