Moje filmy 2013.
Nowy Rok tuż za krokiem. W Stanach trwają kolejne poświąteczne wyprzedaże.
U nas piękna pogoda i malownicze zachody słońca. Przebywam teraz niedaleko od
Hollywoodu i dlatego postanowiałam przedstawić kilka amerykańskich filmów,
które miały swoje premiery w 2013r.
Wczoraj wybraliśmy się na film Saving
Mr Banks ze wspaniałymi Emmą Thompson i Tomem Hanksem. Akcja toczy się
częściowo w pięknej Kalifornii i
pokazuje między innymi żmudną pracę nad scenariuszem opowiadania o Mary
Poppins. Jednym z głównych bohaterów jest Walt Disney. To jego upartość,
pracowitość i zmysł artystyczny sprawiły, że wciąż z jego imperium wychodzą
niezapomniane amerykańskie produkcje i seriale telewizyjne. Ciekawe jest też
zderzenie brytyjskich i amerykańskich bohaterów. Pierwsi nie mogą żyć bez herbaty z mlekiem,
drudzy równie pracowici, nie omieszkają podać jej w plastikowym kubeczku.
Inną ważną premierą minionego roku było 12
Years A Slave, faworyt w wyścigu o nominacje do Oskarów. Niesamowita
historia niewolnictwa, ukazana do bólu realistycznie, podbiła serca Amerykanów.
Jeśli Polacy klaszczą po lądowaniu samolotu, to Amerykanie często biją brawo na
koniec filmu. W tym wypadku były gromkie brawa, a wychodząc widziałam wielu
wzruszonych Afroamerykanów.
Frances Ha, to jeden z moich ulubionych filmów. Jest to czarno- biała
produkcja o tancerce i jej znajomych, którzy, tak jak większość młodego
pokolenia, próbują znaleźć swoje miejsce na świecie. Dowcipne dialogi oraz
ukazanie amerykańskiej młodszej i dojrzalszej middle class ukazują jak dzisiaj możliwa jest realizacja American dream.
Na koniec, Hunger Games, Catching
Fire, bijący kolejne rekordy oglądalności nie tylko w Stanach. Druga część ekranizacji sagi o losie Katnyss,
przyciągnął tłumy nie tylko nastolatków, ale także ich rodziców. Tym razem bunt
uciśnionych obywateli, którzy mają dość autorytarnych rządów i brutalnych
igrzysk nabiera mocy. Hawajskie krajobrazy dodają magii zwięzłej opowieści, pokazującej,
że społeczeństwa ma szanse przetrwać, jeśli jednostki nie działają tylko w
pojedynkę.
Mogłabym jeszcze wymienić parę tytułów, które zapadły mi w pamięci. Na pewno też nie zdażyłam zobaczyć wszystkim ważnych pozycji tego roku.
Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku, pełnego nowych wyzwań, wyjątkowych premier i samych sukcesów.
H.xx